Podejmując głębokie refleksje po dniu ciężkim pracy każdy powinien znaleźć ukojenie.
Jak odzyskać siłę? To bardzo proste wystarczy "uwarzyć" specjalny eliksir siły, którego historia sięga czasów druida Panoramixa. Owa mikstura po ciężkim dniu poprawi humor i doda energii.
Jak go przygotować? Przepis jest bardzo prosty, składniki również. Samo przygotowanie jest szybkie i po krótkim czasie można zabrać się do konsumpcji.
Potrzebne składniki:
-Czysta woda ku pokrzepieniu serca ( 1 litr wódki )
-Odrobina chmielu w najszlachetniejszej postaci ( 3 piwa )
-Trochę bąbelków żeby w główce szumiało ( Butelka wina musującego czyt. Ruski Szampan)
-Płynna energia ( Litr energetyka typu Tiger )
-Żeby napój miał smaczek... ( Butelka gęstego soku, smak dowolny )
Wszystkie składniki z największym szacunkiem należy wlać do kociołka ( lub dużego gara ). Zachować wszelką ostrożność, by nie uronić ani jednej kropli! Wszystko wymieszać.... Pić nabierając napój Bogów do chochli.
Po wymieszaniu nasz napój wygląda tak:
Przepis dla tych którzy nie umieją czytać:
Po tak obfitym doładowaniu nie straszne nam żadne potwory...sesje...egzaminy...praca... cokolwiek innego.
Brudny kociołek najlepiej wysłać do jednej pani, która specjalizuje się w myciu takowych naczyń...Wtajemniczeni wiedzą o kogo chodzi. Napój ten poleca Instytut Matki i Dziecka oraz Fundacja Jurka Killera.
Druid z kociołka.
Gonzo.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz