niedziela, 9 grudnia 2012

Jestę Hipsterę

Hipsterzy! Ostatnio dość popularna subkultura, ale kim oni są? No cóż... ich charakterystyczne cechy są tak wyrafinowane, że mainstreamowy człowiek taki jak Ty nie może być pewien jak wyglądają.
Hipsterzy chcą być oryginalni, w skali od 1 do 10 w oryginalności zdobywają 20punktów... Są tak wspaniali, że nawet ich odbicia w lustrze chcą być takie jak oni. Najczęściej spotykani w Wielkich Brytanii, USA, Szkoplandii... Ich środowiskiem naturalnym są miasta, inne miejsca są toksyczne z powodu braku dostępu do ekologicznej żywności i sklepów z ciuchami na wagę. Szczytowym osiągnięciem hipstera, jest całkowite wyzbycie się swojej osobowości i stanie się przeciwieństwem każdego dookoła. 

Hipsteryzujący Hipsterzy w hipsterskim miejscu

Jak rozpoznać Hipstera? Oto mały poradnik krok po kroku czym mniej więcej owe "coś" się charakteryzuje.

1.Wiek ponad 17lat, facet nosi elegancki sweterek po babci z dekoltem, oczojebne jaskrawe trampampałki oraz eleganckie spodnie damskie, które przypominają kalesony... istnieje duże prawdopodobieństwo, że to jednak są kalesony
2.Fryzura, która przyciąga wzrok... w końcu hipster musi zwracać na siebie swoją uwagę swoją oryginalnością. Polecane fryzury to: na garnek, emo grzywka czy też włosy krótkie aczkolwiek rozszalałe we wszystkie strony świata. Ostatnio dość popularną fryzurą za sprawą niejakiego Skrillexa stała się fryzura ala Sarmata, z wygolonymi bokami i bujnym czubem. Broda i wąsy mile widziane. W szczególności u pań. To takie hipsterskie.
3.Nosi okulary mimo, że nie ma wady wzroku, najlepiej ciężkie jak worek cementu.
4.Do kalesonów zawsze nosi szelki lub pasek z wystającą klamrą.
5.Nosi szalik i czapkę zimową w lecie.
6.Używa Ipodów, Iphonów i innego Igówna
7.Pali Lucky Strike lub Djarumy ewentualnie Black Devile... pije Desperadosa z limonką w szyjce.
8.Facet nosi damską torebkę. Zawsze kwadratową. Plecaki są zbyt mainstreamowe. 

Puchałkę, znany i lubiany hipster



Teraz troszkę o logice hipsterów.... Po pierwsze twierdzą, że nie są hipsterami. Wtedy czują się zaszufladkowani. Twierdząc, że nie są hipsterami, tak naprawdę stają się prawdziwymi hipsterami z krwi i kości. Drugą ważną zasadą w byciu hipsterem jest ironia. To ich tarcza w walce z mainstreamowym światem. Przykład? Zabrałem ze sobą parasol, ale nie padało... cóż za ironia losu. Kolejna i ostatnią ważna sprawą jest sztuka. Każdym celem życiowym Hipstera jest polubienie czegoś zanim stało się sławne. Jeśli coś staje się popularne, hipster to olewa i chwali się "Lubiłem to, zanim stało się modne." 

Jeśli chodzi o muzykę nie ma co się rozpisywać. Hipsterzy słuchają mało znanych zespołów, najlepiej garażowych. Jeszcze niedawno można było ich przypisać do muzyki dubstepowej, w której używa się wiertarek i innych narzędzi remontowych do tworzenia muzyki... niestety dubstep stał się popularny, więc co za tym idzie Hipster musiał szukać innej muzyki. 

Nawet zwierzęta są Hipsterami


To by było na tyle w dzisiejszym odcinku subkultur... jeśli spotkacie Hipstera na swojej drodze, a nie wiecie co robić to polecam mocne argumenty w postaci AK-47.


Hipsterę Gonzo

niedziela, 2 grudnia 2012

Gdy Ci smutno, gdy Ci źle... wez żyletki potnij się!

Czemu taki tytuł posta? Otóż dzisiaj będzie coś więcej o kolejnej subkulturze.... a mianowicie o emo. Do owej grupy najczęściej należy młodzież w wieku od 14 do 22 lat, aczkolwiek są i przypadki osób starszych.
Najważniejszą zasadą w byciu emo jest stałe użalanie się nad swoim mizernym żywotem. Ulubionym zajęciem jest natomiast zabawa żyletką, którą wycinają sobie różnorakie napisy na łapach, by potem zrobić zdjęcie, wstawić je na "fejbuka" i dodać dołujący opis w stylu "A najgorsze jest to gdy straciłem sens życia, nic się nie zmieniło". Przesłanie głębokie niczym panie z filmów... no już domyślcie się jakich.



Nawet Spongebob był emo!


A teraz podzielmy sobie emo na 2 grupy i zobaczmy co tam o nich można powiedzieć.... na pierwszy odstrzał idzie emo girl...
Są to "dziewczynki", które chcą zostać tró emo, ale nie mogą, bo są zbyt męskie. Wyróżniają się cool stylem, noszą czarno-różowe ubrania, ich ryjec zasłania emo grzywka na pół głowy. Noszą gacie z czaszkami, bo według nich czaszka jest bardzo imoł. Liczne kolczyki w dziwnych miejscach, o których lepiej nie wspominać ubarwiają ich emo życie. Przy okazji prowadzą bloga (nie takiego jak ten) w którym mówią, że im smutno i chcą się zabić... jakież to przygnębiające... chcą mieć chłopaka, który jest emo boy, więc teraz kilka słów o nim.

W zasadzie to nie różni się od emo girl. Nawet różnica w bieliźnie jest bardzo kontrowersyjnym tematem... dlatego często można również spotkać się z pojęciem "cioty" w tym wypadku. A czemu? No cóż, momentami wykazuje więcej kobiecych cech niż przeciętna zdrowa kobieta, a zachowuje się gorzej niż  kobieta podczas okresu. Oczywiście mimo tego, że jest "facetem" (eee nie do końca) to maluje się oczywiście na kolorowe odmiany czarnego.


Ale nie rozpisujmy się, tyle wystarczy, bo jeszcze wam przyjdzie ochota na małe co nieco w postaci żyletek,a jeśli już naprawdę chcecie to zrobić, by przybliżyć się w temacie emo to polecam żyletki z różowym futerkiem !



Emo Gonzo ;((((